Przyznam się szczerze, że dziś rano humor poprawiła mi pewna osoba, tożsamości której nigdy byście się nie domyślili. Otóż mam na myśli mojego przyszłego przyjaciela (mam oczywiście na myśli tę męską, szorstką przyjaźń) coryllusa.
W ten optymistyczny nastrój wprowadziła mnie jego dzisiejsza notka. Tutaj
Skoro ktoś taki coryllus, którego czytuję regularnie, mimo (deklarowanego) braku wzajemności, dochodzić zaczyna do wniosków, które są dla mnie oczywiste już od dawna to nie sposób się nie cieszyć. W pierwszej chwili myślałem, że trafiłem na stronę Marka Kajdasa będącego w stanie najwyższego optymistycznego uniesienia. Bo zwykle jest On dużo bardziej krytyczny wobec Prezesa i jego partii.
Gorączka przedwyborcza będzie rosła ale już teraz widać, ze nie czekają nas żadne systemowe zmiany.
Bez wnikania w meandry polityki należy zauważyć, że żadna partia nie dysponuje (chyba, że się z tym nie zdradza) programem na miarę Naprawy Rzeczpospolitej.
I w sumie dlaczego miałaby takowy posiadać? Wszystkie partie głównego nurtu to bękarty Magdalenki i okrągłego stołu. Takie zdechłe ryby. Jak więc można od nich wymagać by podcinały gałąź na której siedzą?
Sztuczny podział został wprowadzony jedynie w celu skutecznego ogłupiania naiwnych Polaków.
Doświadczenia Lordów Dyskursu wskazały niezbicie, że niewolenie społeczeństw za pomocą gułagów jest kosztowne i na dłuższą metę nieefektywne.
Zniewalanie łatwym kredytem okazało się dużo bardziej skuteczne. I Polacy w swojej ogromnej masie w tę pułapkę wpadli. Pokażcie mi choć jednego, który choć raz na przestrzeni ostatnich 20 lat nie skorzystał z tego „łatwego” pieniądza? Może nie dotyczy to jedynie bezdomnych ale założę się, że duża część tych nieszczęść to efekt lichwiarskiego systemu.
Żadna partia nie proponuje przerwanie tego zaklętego kręgu. Zdechłe ryby.
Daleko od granic naszego kraju są jednak społeczeństwa, które zaczynają już się budzić.
Przykłady? Islandia i Grecja.
Islandia to mały kraj, populacja na poziomie ludności Bydgoszczy. Odmówili spłacania lichwiarskich długów, w które wpędzili ich bankierzy – kryminaliści. I co? Na razie nic. Wielka Lichwa jeszcze nie podjęła decyzji.
Grecja – państwo bankrut. Ale znaleźli się trzeźwi posłowie, którzy już powołują komisję do zbadania bezprawności niektórych działań bankierów w celu jednostronnego anulowania długów.
Zadłużenie naszego państwa w głównej mierze pochodzi z takich właśnie banksterskich działań.
Gdybyśmy naprawdę mieli do dyspozycji wszystkie te pieniądze, które rzekomo jesteśmy winni (komu?) to nawet tak nieudolny rząd jak ten premiera Tuska mógłby wybudować autostradę na Księżyc.
Osobiście, nadchodzące wybory zwisają mi, mówiąc kolokwialnie, jak kilo kitu na agrafce.
Uważam, że należy się skupić na budowie prawdziwej, nowej siły.
Takiej, która za cel postawi sobie zmianę systemu duszącego Polaków, pozwalającego na rozgrabianie majątku narodowego i upodlanie społeczeństwa, wyganianie młodych zdolnych dzieciaków za granicę na zmywak.
Liderów, którzy mogliby poprowadzić do takich zmian na obecnej scenie politycznej nie ma!
Muszą dopiero się ujawnić. Nigdy się to jednak nie stanie gdy będziemy tracić cenny czas na krytykę POPiSu czy próby dopatrzenia się cech męża stanu w tych, którzy z definicji nimi nie mogą być i nie są.
Nieważne kto teraz wygra wybory. Następne będą z pewnością nie później niż za dwa lata. Żadna z opcji nie jest w stanie rządzić dłużej bo system już się wali.
Te wybory wygra z pewnością PiS bo taka jest żelazna logika sprawowania rządów w Polsce.
PO jest już zbyt skompromitowana i jedynie PiS Prezesa Kaczyńskiego za pomocą „patriotycznej” retoryki jest w stanie coś z Polaków wycisnąć.
Teraz dla odmiany coś konstruktywnego, pod rozwagę.
Budowa nowych elit, nowego Polskiego Imperium to temat doskonale opracowany przez Krzysztofa J. Wojtasa. To zbiór wartości, które mogą i powinny stać się bazą ideologiczną i moralną dla budowy nowych Elit.
Dalej, Tomasz Urbaś i jego ruch to praktyczne ustalenie priorytetów systemowych i gospodarczych.
A wszystko to można praktycznie rozwijać wykorzystując pomysł organizacyjny Legionów naszej koleżanki circ. Starczy tylko pospinać te trzy rzeczy i zacząć myśleć i działać w kategoriach Mężów Stanu. Czytaj inne teksty
SpiritoLibero
"Jestem Polakiem, więc mam obowiązki polskie".