Jest nas widzę więcej niż przypuszczałem:)) A dla Coryllusa mam radę mojego ojca, który mawiał że czasami lepiej nic nie mówić i sprawiać wrażenie idioty, niż się odezwać i pozbawić wszystich złudzeń..
Coryllus ma chyba jakieś problemy pozablogowe... - mnie wygnał ze swojego blogu bez żadnego poważnego powodu. Nie mam do niego o to żalu, choć oczywiście już nigdy u niego nie będę komentować, bo traktuję go poważnie. Ale proszę, nie pastwcie się nad człowiekiem, który najwyraźniej ma jakiejś psychiczne problemy - który nawet ludzi sprzyjających mu zniechęca do siebie. Może to kobieta, a nie facet? Może ma zły okres?
Inaczej Ty bedziesz inkwizycja. Mają prawo do swoich poglądów, choćby najbardziej absurdalnych. Szkoda tylko, że są zamknięci na dyskusję, tym bardziej krytykę..
SpiritoLibero
"Jestem Polakiem, więc mam obowiązki polskie".